Kolejny przepis, który powstał zupełnie przypadkowo. Tym razem pomysł na obiad- a za razem kolejne danie z makaronem, choć nie tylko dzisiejsza gwiazda doskonale sprawdzi się też na śniadanie np. do świeżej bułeczki. Przed Wami pomysł na pesto z brokuła i buraka, które powstało zupełnie spontanicznie.
A było to tak...Do całkiem innego innego przepisu potrzebowałam kaszy zabarwionej burakiem na różowo. Szkoda wyrzucić całkiem dobrego ugotowanego buraka, w lodówce miałam też kilka różyczek i łodygę zblanszowanego brokuła. Przypomniałam sobie, że kiedyś jadłam pesto brokułowe i bardzo mi smakowało, postanowiłam, że wrzucę wszystko do blendera i zobaczę jaki będzie rezultat. Rekomendacją niech będzie fakt, że pesto miało być tylko moim obiadem, a po jego spróbowaniu, osobnik, który z reguły jest zdania, że to co ja jem nie nadaje się na jakikolwiek posiłek, zrezygnował ze swojego gulaszu i zjadł cały talerz makaronu z tym pesto, wydaje mi się że mu smakowało.Składniki na miseczkę pesto:
- 1 średni burak
- 1/4- 1/3 brokuła
- 2 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych
- garść migdałów
- 1/4 łyżeczki chilli
- 1 ząbek czosnku
- 1/3 szklanki dobrej jakości oliwy z oliwek
- sól
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz